Osiem. Tyle lat dziś skończyła eskaem.pl, moja kwadratowa szybka kultura miejska. To całkiem niezły wynik, tak myślę. Jestem dumny sam z siebie, że tak długo to trwa. Niemal codzienne tworzenie kwadratów po to, by kilku zainteresowanym osobom donieść o tym co kulturalnego dzieje się w trzech miastach. Kwadratów nie zliczę, .. dzienne, indywidualne, serię związane z ulubionymi wydarzeniami – serio, całe mnóstwo! Robione telefonem, aparatem, skanerem, w Instagramie, w Photoshopie.. z papieru, pisakami, drukarką, z wykorzystaniem jajek, drutów, kartonów, taśmy klejącej, ściany, gazet, kalendarzy, kredek, ołówków,.. kocham ją i nienawidzę. Jestem jej niewolnikiem a ona jest w 100% zależna tylko i wyłącznie ode mnie. Związek trochę toksyczny. Uzależnienie. W myślach rzucam ją przynajmniej raz w miesiącu, bezskutecznie, do tej chwili wiedzieli o tym nieliczni. Robiona zawsze wcześnie rano albo późno wieczorem, przed pracą a czasem jeszcze wcześniej. eskaem.pl to jeden z elementów życia, jak praca, dom, treningi, zakupy, sprzątanie, jedzenie.. Eskaemka to moja codzienność i jednocześnie ucieczka od niej. To ujście mojej artystycznej infantylności. To także narzędzie poznawania. Dzięki tworzeniu kwadratów poznałem wielu fajnych ludzi, często “kulturalnych”, to jest największy i jedyny plus całej kwadratowej działalności. Jestem zajarany faktem, że strona z kwadratami może patronować takim imprezom jak Dni Muzyki Nowej, Festiwal Jazz Jantar, OSA, Narracje.
Mam na imię Marek, mam 34 lata i jestem twórcą eskaem.pl. Pracuję w korpo, lubię kulturę, ale także lubię biegać i męczyć się na siłowni, gdy mija zima przemieszczam się po mieście na rowerze. Mam tatuaż ołówka na lewej ręce. Chciałbym więcej czytać i częściej osobiście uczestniczyć w wydarzeniach, o których donoszę na kwadratach. Chciałbym Wam powiedzieć, że życie jest fajne, gdy jest kulturalne. Chciałbym Wam podziękować, że obserwujecie kwadraty i turbo się cieszę, gdy czasem wskażą Wam kulturalną drogę. A teraz pójdę spać, bo jutro..