bruk | Basia Tymoszuk

Wernisaż: 03.11.2023 / 19:00
Wystawa: 4–19.11.2023 / grafik poniżej

Wystawa bruk to seria obrazów o pięknie nawierzchni miejskiej. Mimo, iż przemieszczamy się po niej codziennie, maestria jej niejednorodnej struktury, wymyka nam się spod oczu. Lecz gdy objąć wzrokiem jej wszelkie niuanse, rozgałęziające się spękania betonu, niezliczone barwy drobin, kamieni tworzących asfalt, chropowatości kostek brukowych i połyskliwość mokrego granitu, dochodzi do nas obraz doskonałej  kakofonii. Tymoszuk zaprasza do szczerego wglądu i poczucia jak fascynująca może być przyziemność. 

Malując, stara się odwzorowywać niemal rzeczywisty obraz podłoża, dlatego elementy nawierzchni najczęściej są w naturalnych proporcjach. Farbę nakłada rozpryskami, miksuje z na wpół zaschniętymi grudkami, ściera i dokłada kolejne warstwy, chcąc podkreślić fakturę piasku, betonu, gruzu.

Basia Tymoszuk studiuje malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych, w pracowni prof. dr hab. Piotra Józefowicza i dr Marcina Zawickiego, a aneks do dyplomu będzie przygotowywać na wydziale wzornictwa w pracowni Podstaw Projektowania Mebla Seryjnego u prof. ASP dr hab. Marka Jóźwickiego i dr Anny Wachowicz. 
Zarówno jej historia edukacji, doświadczenia zawodowe, jak i zainteresowania artystyczne, łączą w sobie różne dziedziny. 
Aktualnie, oprócz malarstwa, zajmuje się również designem, fotografią, ceramiką oraz metodą zdobniczą drewna – intarsją. Maluję murale.

grafik udostępniania wystawy:

Mugwort | Anastasia Rydlevskaya

wernisaż / opening: 06.10.2023 / 18:30
wystawa / exhibition: 7–29.10.2023 / grafik udostępniania poniżej

„Mugwort” Anastasia Rydlevskaya
kuratorka / curator: Elena Delendik-Naborovskaya

Historia o córce i matce

Jak nawiązać kontakt z ukochaną osobą, jeśli jesteście daleko od siebie? Jak utrzymać miłość przy życiu?

Artystka Anastasia Rydlevskaya przebywa na emigracji politycznej od prawie dwóch lat, bez możliwości powrotu do domu i zobaczenia swoich rodziców. Spotkania na Zoomie, które się zacinają, rozmowy na Telegramie, które się przerywają z powodu złego połączenia internetowego, zdjęcia i filmy zrobione starym telefonem, które są zbyt zamglone, by dobrze zobaczyć zmieniającą się twarz matki. To wszystko nie wystarcza do prawdziwego kontaktu między kochającymi się ludźmi.

Wszystkie prace na wystawie, maski z ziół, malarstwo, to alternatywne formy łączenia artystki z jej matką przez setki kilometrów i dni.

Anastasia Rydlevskaya (ur. 1995, Mińsk, Białoruś)
Artystka, mieszka i pracuje w Gdańsku. Zajmuje się tematyką traumy, zdrowia psychicznego, relacji Ja i Inny (w kategoriach E. Levinasa), zmian klimatycznych, dyktatury i tyranii, niebinarnej samoidentyfikacji przez pryzmat osobistej mitologii autorskiej.

Artystka tworzy również muzykę, która jest alternatywną kontynuacją jej sztuki wizualnej.

Rydlevskaya pracuje z różnymi formami: grafiką, malarstwem, instalacją, obiektami artystycznymi, tekstem, muzyką, fotografią i sztuką wideo.

Kuratorka projektu artystycznego „Jedna kawa jeden szkic” w Gdańsku.

Prace artystki prezentowane są w ramach Polish Art Now – kurator Michał Borowik. 

Prace Rydlevskiej znajdują się w kolekcjach prywatnych w Polsce, USA, Francji, Niemczech, Australii, Białorusi, Litwie, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Cuprus, Finlandii, Belgii, Kanadzie.

🇬🇧(eng)

This is a story about daughter and mother

How do you connect with a loved one if you are far away? How do you keep the love living?

The artist Anastasia Rydlevskaya has been in political emigration for almost 2 years without the possibility to come back home and see their parents. Zoom meetings that freeze, telegram calls that break off because of bad internet connection, pictures and videos made on the old phone that are too foggy to see properly mothers’ changing face. All of this is not enough for a true contact of loving humans.

All the works on the exhibition show one or another alternative forms of connecting the artist with their mother through hundreds kilometers an days.

Anastasia Rydlevskaya (b. 1995, Minsk, Belarus)
Artist, lives and works in Gdansk, Poland. She works with the topics of trauma, mental health, relationships of I and Other (in categories of E. Levinas), climate change, dictatorship and tyranny, non-binary self -identification through the prism of personal author mythology.

The artist also creates music as a otherdimentional continuation of her visual art.

Rydlevskaya works with various forms: graphics, tine arts, installation, art objects, text, music, photography and video art.

Curator of art project „One coffee one sketch” in Gdansk.

Artist’s works are presented at Polish Art Now – curated by Michał Borowik. 

Rydlevskaya’s works are in private collections in Poland, USA, France, Germany, Australia, Belarus, Lithuania, Great Britain, Spain, Cuprus, Finland, Belgium, Canada.

grafik udostępniania wystawy:

Mroki | Michał Wasiak

„jeszcze będziemy
tracić zmysły 
na widok
normalnych ludzi” 

cyt. Jarosław Borszewicz 

wernisaż: 09.09.2023, sobota, godz. 19.00 
wystawa: 10.09 – 01.10.2023
udostępnianie wystawy: czwartek i piątek w godz. 17:00—19:30, sobota i niedziela w godz. 13:00—17:00, grafik poniżej

Kontakt z obrazami Michała Wasiaka nie jest łatwy, a twórczość artysty potrafi wywołać skrajne emocje. To co poczujemy i zobaczymy zależy od czasu jaki poświęcimy obrazom artysty. W pierwszym odruchu prawdopodobnie pojawi się wstręt lub przerażenie, po chwili przyjdzie ciekawość, po dłuższym kontakcie poczujemy zaskakujący spokój. Malarstwo Michała jest dynamiczne, czerpie z istoty człowieka, który jest głównym obiektem zainteresowania artysty. 

W twórczości Wasiaka nie jest trudno doszukać się odniesień do klasycznych portretów dawnych mistrzów. Choć każda epoka cechowała się swoim własnym stylem, to przez setki lat od malarzy portretowych oczekiwano głównie tego samego, czyli perfekcyjnego odzwierciedlenia rysów twarzy i charakteru osoby portretowanej. Michał Wasiak w swoim malarstwie posługuje się cechami obrazów renesansowych, jednak nadając pracom ekspresyjności wykracza poza ramy. Nie pozwala by ludzka twarz stała się statyczną formą życia, zaburza ją, oszpeca, czasami krzywdzi. 

Ciekawość, którą niosą za sobą portrety Wasiaka jest silniejsza od pierwszych, afektywnych odruchów przerażenia. Deformacja przeradzająca się w dynamiczną formę postaci człowieka staje się ekscytująca, a zarazem hipnotyzująca. Dociera do nas, że przestajemy doszukiwać się w obrazach przeciętności i normalności, stajemy się niespokojni i głodni historii, którą opowiada nam artysta. Dzięki surrealistycznej formie prac Wasiaka jesteśmy coraz mocniej zaciekawieni, w końcu odnajdujemy mrok, który z czasem staje się przyjemny.

Karolina Połom, kuratorka


Michał Wasiak
ur. w 1997, studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi na Wydziale Grafiki i Malarstwa. Dyplom z wyróżnieniem uzyskał w pracowni malarstwa studyjnego dr hab. Tomasza Musiała w 2021 roku. 

W swoich pracach obrazuje głównie deformacje, zniekształcenia formy, niecodzienne zestawienia elementów ukazywane na różnorakich przedstawieniach portretowych. Tworzy głównie w obszarze malarstwa i grafiki. Jest zdobywcą wielu nagród, a jego prace pokazywane były na wystawach w Polsce i zagranicą.

ARTLOKALSI

wernisaż i wystawa: tylko 2.9.23 podczas święta ulicy Otwartych Kosynierów (3)

Miłość do sztuki, bliskość sąsiedzkiego ducha i twórczość lokalnych artystów łączą się na wystawie pt. ARTLOKALSI, którą podczas święta ulicy, Otwartych Kosynierów, będzie można zobaczyć w eskaem. To nie tylko ekspozycja prac, ale również manifestacja kreatywności tkwiącej w naszych sąsiadkach i sąsiadach oraz piękna, które wynika z odkrywania sztuki w naszej codziennej przestrzeni.

Wystawa ARTLOKALSI prezentuje zróżnicowane spojrzenie na świat, poprzez pryzmat twórczości artystów i artystek z naszego sąsiedztwa. Malarstwo, grafika, małe formy przestrzenne – te różnorodne formy wyrazu artystycznego tworzą ciekawą mozaikę inspiracji, której źródłem mogą być uliczki, budynki i ludzie z naszego bliższego lub nieco bardziej odległego (ale wciąż bliskiego) otoczenia.

Za każdym dziełem stoi osoba artystyczna, którą możemy spotkać fizycznie w najbliższej okolicy. Sąsiedzi Artyści, przekazują nam swoje wizje, marzenia i myśli poprzez swoje prace. Ta wystawa to zatem nie tylko zbiór dzieł, ale także opowieść o wspólnocie, w której sztuka staje się mostem łączącym różne jednostki w jedno piękne wyrażenie.

ARTLOKALSI to efemeryczne wydarzenie, które przynosi sztukę blisko nas, otwierając drzwi do twórczości naszych sąsiadek i sąsiadów. To okazja do odkrycia piękna w codzienności, do poszerzenia horyzontów poprzez spojrzenie na świat oczami tych, którzy dzielą z nami przestrzeń zamieszkania.

Sąsiedzi artyści i sąsiadki artystki w kolejności alfabetycznej (nazwiska):
Honorata Martin, Krzesimir Jagiełło, Rafał Stempczyński, Michał Szlaga, Anna Szuster, Marta Wilczyńska-Sobczyńska, Bartłomiej Zdybel (i band ONEOFF).

Piąta linia drzew | Filip Kampka

wernisaż: 21.07.23, 19:00
wystawa: 22.07 — 06.08.2023

Punktem wyjścia do stworzenia wystawy jest pejzaż. Tęsknota za prostotą, przebodźcowanie i nadmiar zjawisk związanych ze złożoną naturą człowieka pokierował Filipa Kampkę w strony pozbawione tego typu zakłóceń. Zamiast ucieczek w czeluść internetowych przestrzeni zaczął wychodzić na przeciw urokom flory i fauny bez ludzkich ingerencji. Pejzaże które prezentuje nie są bezpośrednim efektem pracy na zewnątrz. Poza medium malarskim jakim obejmuje wspomnianą tematykę, podjął próbę przefiltrowania widzianych krajobrazów przez drugi rodzaj medium jakim jest pamięć. Przypominanie sobie obrazu to dla Kampki absolutnie frapująca rzecz. Zastanawia się na ile może pamiętać kolor, formę i fakturę, a na ile wydaje mu się, że je pamięta. Koniec końców z tych chwil wytchnienia na łonie natury oraz ćwiczeń pamięciowych, powstało kilka ciekawych form plastycznych, do których obejrzenia serdecznie zachęca. 

FILIP KAMPKA urodzony 27 marca 1996 roku w Częstochowie. Jest absolwentem Wydziału Malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, gdzie w czerwcu 2021 roku obronił dyplom magistra sztuki z wyróżnieniem. Finalista konkursu malarskiego dla absolwentów ,,Promocje 2021’’ a także II edycji konkursu malarskiego im. Wojciecha Fangora oraz Triennale Malarstwa Studenckiego w Rzeszowie. Uczestnik wielu wystaw na terenie Trójmiasta i kraju, kilkukrotny stypendysta Rektora Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Jego obrazy zostały zakupione do kolekcji m-banku w roku 2020 i 2021. Wiele z nich znajduje się w prywatnych kolekcjach w kraju i za granicą. Jest artystą intermedialnym, zajmuje się równolegle dźwiękiem, obrazem, słowem i obiektem, medium dobiera pod kątem jak najlepszej czytelności przekazu pracy. W 2018 roku zadebiutował jako poeta w piśmie literackim „Autograf”. Obecnie uczy malarstwa i rysunku w liceum sztuk plastycznych w Gronowie Górnym, Żyje, tworzy i pracuje w Elblągu. Tym co wydaje się stałe w działaniach Filipa Kampki, jest dotykanie obszarów zagadnienia pamięci. Bazując na wspomnieniach ważnych miejsc ze swojej historii, artysta stara się wydobyć zapamiętane materie, łącząc je intuicyjnie z wyciąganymi z pamięci formami czy kolorami. Całość, po przejściu weryfikacji, zaczyna stanowić specyficzny pomnik tego co artysta nazywa esencją swoich wizualnych przeżyć. Duży wpływ na artystę miały dzieła takich myślicieli jak Maurice Merleau-Ponty, Mircea Eliade, Hans-Georg Gadamer, Paul Ricoeur czy Michel Foucault. 

___
Wystawa odbywa się w eskaem, miejscu działającym w ramach programu Gdańskie Otwarte Pracownie. Tu powstają kulturalne kwadraty i pokazywana jest młoda sztuka.

PECKO _ WITH A SCREAM HE RUSHED FORWARD

wernisaż: 02.06.2023, 19:00
wystawa: 02 — 25.06.2023

Architektura i obiekty codziennego użytku oprócz sfery materialnej posiadają przestrzeń nietykalną, obszar marzeń i eksploracji — jego częścią jest przedstawienie nieistniejących struktur: autonomiczne rysunki, wizje, utopie. 

Zawód architekta był tradycyjnie postrzegany jako rzemiosło, idee powstawały w ścisłym związku z fizycznym placem budowy. Dziś projektant/ka zwykle pracuje na odległość, poprzez wizualne instrukcje, bez zanurzenia się w materiał i fizyczny proces budowy. Uniwersum przedstawiania trójwymiarowej przestrzeni na płaszczyźnie jest ogromne i wkracza w fazę postcyfrową. W wizualnej opowieści o przestrzeni najważniejszy staje się aspekt narracyjny. Rysunki mają charakter przed-digitalny, ale postcyfrowa sztuka reprezentacji ożywia je za pomocą narzędzi komputerowych. 

Postmodernizm nie odrzuca modernizmu – krytykuje go i adaptuje. Podobna sytuacja występuje w relacji architektury postcyfrowej oraz wykorzystującej systemy CAD/CAM. Następca korzysta z zasobów wymyślonych przez protoplastę, ale poddaje je krytyce, ogranicza i dostosowuje do własnych potrzeb. Nowe ujęcie dizajnu może wpłynąć nie tylko na rozwój trójwymiarowego obrazowania, ale także na samą tkankę projektową. Wykorzystanie narzędzi analogowych może spowodować rozwój skromnej, bliskiej człowiekowi, haptycznej architektury. 

„With a scream he rushed forward” to nie tylko osobista gawęda, to również teren zawieszony pomiędzy dwuwymiarową reprezentacją a materialnym obiektem. Chaotyczna, senna makieta rodzącej się przestrzeni. Moment, w którym wyobraźnia ma jeszcze pole do działania, chociaż zmysły działają już w pełnej polifonii.

MICHAŁ PECKO
Rocznik ’85. Projektant i ilustrator. Studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku oraz Akademii Sztuk Pięknych w Wilnie. Prowadzi niezależną praktykę projektową: pecko.studio, której kompetencje obejmują projektowanie graficzne publikacji, identyfikacji i wystaw dla szeroko pojętego sektora kultury. Wykładowca na macierzystej uczelni, gdzie prowadzi zajęcia skupiające się na rozwijaniu indywidualnego języka wizualnego studentek i studentów. W pracy badawczej zajmuje się tematyką postcyfrowej reprezentacji w architekturze. Zdobywca nagród, wyróżnień i nominacji, m.in.: Projekt Roku STGU, Antalis Design Award, Library Illustrazioni, Polish Graphic Design Award. Lubi rysować.

Wystawa udostępniania zgodnie z poniższym grafikiem:

autor grafiki promującej wystawę, cover photo: Michał Pecko

Czy to Eden? Marianna Serocka x Monika Stolarska

wernisaż: 21.4.2023, 19:00
wystawa: 22.4 – 14.5.2023, grafik udostępnień poniżej

Według Marianny i Moniki raj można odnaleźć w buchającej roślinnością szklarni czy Parku Oliwskim. Istnieje w rzeczywistym świecie, zdecydowanie ukształtowanym przez człowieka. Ogrody 21. wieku tworzą ludzie i to też my decydujemy o losie tych naturalnie istniejących. Te nowe, tworzone przez siebie, wydzielamy szklanymi ścianami lub murami. W edenach stworzonych przez człowieka głównie przebywa on sam i choć nie jesteśmy bogami, nasze ogrody mają często rangę sacrum. Edeny antropocenu są dla nas świątyniami wytchnienia, równowagi i ucieczki od tempa codziennego życia.

W obrazach Moniki Stolarskiej często punktem wyjścia jest potrzeba prawdy, harmonii, miejsca które będzie początkiem i końcem. Żywa, cykliczna natura, która niestrudzenie nie daje się okiełznać czy uwikłać w ludzkie ramy. Przyroda, która umiera, by się odrodzić i znów umrzeć i znów… bez wartościowania, co jest dobre a co złe. Ten nieskończony rytm jest jak obietnica Edenu.

Marianna Serocka zazwyczaj szuka inspiracji w codziennych sytuacjach i doświadczeniach życiowych. Podczas spaceru po Parku Oliwskim dowiedziała się o rzeźbie skradzionego węża i postanowiła wykorzystać tę historię do odtworzenia „wonsza” takimi technikami, które nie będą kusić potencjalnych złodziei. Wąż pokazywany w LKW Gallery stał się punktem wyjścia dla motywu przewodniego wystawy i zapalnikiem do dalszych twórczych poszukiwań. Przedstawienie go w formie zjadającego własny ogon dodaje symbolikę nieskończoności i odrodzenia się, a kto nie chciałby w końcu odrodzić się w raju?

Monika Stolarska jest artystką i pedagożką. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, dyplom na wydziale Malarstwa, ze specjalizacją dodatkową w pracowni Sztuki w Przestrzeni Publicznej. Działa na polu sztuk wizualnych – zajmuje się malarstwem jak również kolażem. Zajmują ją zarówno zarośla i chaszcze, jak i modernistyczna architektura oraz sztuka spod znaku geometrii.  Prowadzi zajęcia we własnej pracowni na warszawskiej Woli oraz w Centrum Artystycznym Sztukarnia.

Marianna Serocka  artystka wizualna, ilustratorka, autorka dwóch powieści graficznych „Disco Cry”, wydanej przez wydawnictwo Centrala (2016) oraz „Kuch luftowy” wydanej przez Timof i cisi wspólnicy (2022) Ukończyła studia na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowni profesora Leszka Misiaka oraz w pracowni fotografii dr hab. Agaty Pankiewicz (2014).


Wystawę można zobaczyć ->

⬛️

Wydarzenie odbywa się w e__ae_ miejscu (ESKAEM) – miejscu działającym w ramach programu Gdańskich Otwartych Pracowni realizowanego przez Miasto Gdańsk

#eden #czytoeden #monikastolarska #malarstwo #mariannaserocka #rysunek #wystawa #eskaem #exhibition

Darkroom | Tania Bakum, Dmytro Krasnyi

wernisaż: 17.3.23_piątek_19:00
udostępnianie wystawy: 18-31.2.23_środa-niedziela_18:00-20:00

Tania Bakum i Dmytro Krasnyi stworzą ciemnię w galerii ESKAEM.

Naświetleń, które powstaną w świetle czerwonym, nie uda się udokumentować. Ciemnia fotograficzna rządzi się swoimi prawami, a najważniejszym z nich jest zakaz jakiegokolwiek światła białego. W związku z tym na wystawie nie będzie sesji zdjęciowych ani relacji wideo. Wystawę można zobaczyć tylko na własne oczy, o wystawie będzie można opowiedzieć tylko słowami.

To właśnie tam, w miejscu wypełnionym czerwonym światłem, dokonuje się swoista magia – przemiana białego czystego papieru w fotografię. 

Wszystko, co tam zobaczysz, pozostanie tam i w Twojej głowie.

🔴 
Dmytro Krasnyi – ur. 1985, obwód Kijowski, UA. Ukończył Narodowy Uniwersytet Transportu w Kijowie, a następnie studiował sztukę w pracowni grafiki na Akademii Kijowsko-Mohylańskiej. W swojej praktyce artystycznej pracuje z takimi mediami jak grafika, fotografia, ceramika, instalacja, kolaż. 
W 2017 roku był finalistą wystawy młodych artystów MUKHI.
W 2019 roku otrzymał stypendium Gaude Polonia, w ramach tego programu studiował na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu.
W 2022 uczestnik Vienna Contemporary 2022.

🔴
Tania Bakum – ur. 1989, Pereyaslaw, UA. W 2008 ukończyła Kijowską Szkołę Fotografii i to właśnie fotografia jest głównym medium, w którym pracuje. Oprócz działań artystycznych, pracuje przy projektach komercyjnych. W swojej twórczości wykorzystuje również haft i performance. Obecnie odkrywa tajniki fotografii analogowej. 
Artystka przyjechała do Gdańska ze względu na wojnę w Ukrainie.

⬜️
Tania Bakum i Dmytro Krasnyi od lipca 2022 są artystami Portowej Rezydencji Artystycznej w Fundacji MEWKA założonej przez Bartosha Zimniaka w Gdańsku-Nowym Porcie, gdzie otworzyli ciemnię do rozwijania umiejętności fotografii alternatywnej.

grafik udostępniania wystawy

GLONY NA KOLACJĘ / Blanka Byrwa x Marek Rogala & Goście

Morze Bałtyckie to nasze dziedzictwo – społeczne, kulturowe, materialne. Zwrot ku tradycyjnym technikom przetwarzania naturalnych zasobów wynika z potrzeby odnowienia zapomnianych relacji ze środowiskiem. Dbanie o Bałtyk to także akt selfcare’u – jesteśmy ze sobą powiązani. Dziś szczególnie potrzebujemy tej wzajemnej troski. Dzięki uważnemu spojrzeniu w przeszłość możemy zatroszczyć się o wspólną przyszłość. 

Traktowanie morza jako zasobu ma dla mnie w pierwszej kolejności wymiar osobisty. Obrazy licznych wakacji spędzonych na plaży w towarzystwie taty ratownika przepełnione są szczegółową obserwacją środowiska. Dziecięce aktywności pozwalały mi doświadczać morskiego krajobrazu pełnią zmysłów: dotyk tekstury glonów wyciągniętych prosto z wody i tych ususzonych na piasku, łapanie malutkich krewetek do plastikowych kubeczków, przesiadywanie na nagrzanych kamieniach. Gdy dziś wracam na plażę, dostrzegam przykre zmiany, jak zniknięcie gatunku morszczynu pęcherzykowatego. Na przestrzeni własnego życia obserwuję degradację środowiska, które uważam za dom.

Bałtyk jest siedliskiem dla rozmaitych istot: krabów, krewetek, małży, trawy morskiej, glonów, a także gąbek. Morska bioróżnorodność tworzy fascynujący, unikatowy ekosystem, który wymaga naszej uwagi i ochrony. Jedną z umożliwiających to strategii jest myślenie o morzu w kategoriach zasobu materialnego. Jednak jeśli nie wiemy, co kryje morze, jak mamy je chronić? Podczas cyklu spotkań i warsztatów porozmawiamy o glonach w wielu aspektach: osobistym, naukowym, psychologicznym, pozwolimy sobie na wspólne spekulację na temat przyszłości glonów i Bałtyku. Spotkania będą kolejnym krokiem, kontynuacją badań z produkcji bioplastików i wystawy w ramach Gdynia Design Days, na potrzeby której stworzono materiały z zasobów z Bałtyku: ryb, glonów, muszli i trawy morskiej.

Najważniejszym aspektem jest identyfikacja zagrożeń, na jakie narażony jest bałtycki ekosystem. Wśród nich można wymienić fizyczną ingerencję w linię brzegową, nadmierną eksploatację zasobów, eutrofizację i toksyczne zanieczyszczenia, inwazje gatunków nierodzimych oraz zmiany klimatyczne. Wierzę, że traktowanie Morza Bałtyckiego jako wspólnego źródła zasobów może doprowadzić do zwiększenia troski o jego dobrostan. W przeciwnym razie pozostaną nam tylko zasoby pamięci.

Glony na kolację zostaną podane w następujących terminach i tematach:

🔵 8.2.23, środa, 18:00 – GLONY NA POCZĄTEK
Rozmowa z Blanką Byrwą i gośćmi – jak zobaczyć przyszłość i nadzieję w bałtyckich glonach. 

🔵 15.2.23, środa, 18:00 – GLONY NA POWAŻNIE
Naukowe spotkanie wokół ekologii morza. Od wegańskiego serniczka po zagrożenie Bałtyku. 
+ WARSZTATY (zapisy wkrótce na evenea)

🔵 22.2.23, środa, 18:00 – GLONY NA TERAPII
O tym jak spacer nad morze przeistacza się w badania naukowe, jak procesy badawcze krzyżują się z procesami w naszej głowie. 
+ WARSZTATY (zapisy wkrótce na evenea)

🔵 1.3.23, środa, 18:00 – GLONY NA KONIEC ŚWIATA
Spekulacje na temat przyszłości Bałtyku. Gdzie będą jego granice i kim będą jego mieszkańcy?

Czekoladopodobne i tłusta masa | Karolina Konopka

wernisaż: 2.12.2022, piątek, 19:00
wystawa: 3.12—23.12.2022 
środy / piątki — 17:00 – 19:00
soboty / niedziele — 15:00 – 18:00


Karolina Konopka proces twórczy rozpoczyna od pisania. To bardzo angażujący etap – możliwe, że najbardziej. Zapisuje pomysły, tworzy przepisy na obrazy, obiekty malarskie, instalacje, analizuje kulinarne przepisy znalezione w internecie, książkach kucharskich. 

Czy kolejność ma znaczenie? Można rozpocząć proces od przepisu, a następnie przejść do przygotowania dania, bądź wypieku. Można również zacząć od dania i liczyć, że przepis pojawi się w trakcie pracy. Dochodzenie do tego w kontekście wystawy „tu tytuł” nie jest istotne. Istotnym natomiast jest, że prace Karoliny nie są przypadkowe. Składają się z przepisu (tekstu), produktu (dzieła) oraz propozycji podania (zdjęcia przedstawiającego jak dzieło należy zaserwować). Kulinarna i malarska precyzja. 

Najbardziej kremowym na to przykładem jest zapis z Tortologii:

Czynność pieczenia tortu podzielona na etapy: BISZKOPT numer 1: ubijanie jajek z cukrem, mąką tortową, proszkiem do pieczenia, BISZKOPT numer 2: ubijanie jajek z cukrem, mąką tortową, mąką ziemniaczaną, proszkiem do pieczenia, posypką mocno kolorową – cukrową, BISZKOPT numer 3: ubijanie jajek z cukrem, mąką tortową, mąką ziemniaczaną, kakao, proszkiem do pieczenia, nasączanie wyżej wymienionych biszkoptów, przekładanie ich kremami, KREM JAGODOWY: rozmieszanie żelatyny z gorącą wodą, ubicie śmietany z cukrem pudrem z dodatkiem Śmietan-fixu, ciągłe miksowanie, dodawanie frużeliny, dolewanie żelatyny i miksowanie, KREM MICHAŁKOWY: postępowanie jak z kremem jagodowym, wmieszanie posiekanych czekoladek Michałków, chłodzenie przez kilka godzin w lodówce, przykrywanie paterą i obracanie „do góry nogami”, obkładanie śmietaną zmiksowaną z kremem w proszku, posmarowanie całego tortu, wykonanie ozdób z mleka w proszku, zafarbowanie masy barwnikami jadalnymi, rozwałkowanie, wycinanie foremkami, następnie formowanie ozdób, układanie dekoracji na torcie zasługuje na uznanie.

W eskaem zobaczymy wybrane wyroby cukiernicze – obiekty malarskie.
Będzie słodko. 

Twórczość Karoliny Konopki, to nie tylko słodkie obiekty malarskie. Pod przykrywką ciast z farby olejnej, czy akrylowej, kryje się coś więcej. Dostrzegamy przesmaczną analizę naszego społeczeństwa, jego obyczajów i zachowań. I tu wracamy do tekstów, które w jej twórczości są ważne i wraz z malarskimi formami tworzą spójną twórczość Konopki.

Karolina Konopka

Ur. w 1995 r. w Świętochłowicach. Absolwentka Malarstwa na ASP w Katowicach. Stypendystka Ministra Kultury 2019.Zajmuje się działaniami z zakresu: wideo, malarstwa, rzeźby, instalacji.
Interesuje ją sztuka cukiernicza, garmażeryjna, zagadnienie kultury masowej, konsumpcjonizm, jedzenie wyrzucone, jak i to na talerzu, obrzędy, tradycje i rytuały zakorzenione w polskiej kulturze. Przeszukuje Internet, lumpeksy, śmietniki i kataloguje znalezione tam rzeczy.

fot. Daria Szczygieł

Matki Polski | Bartosh Zimniak

MATKI POLSKI | Bartosh Zimniak

wernisaż: 28.10.2022, piątek, 19:00
wystawa: 28.10-13.11.2022
(info o terminach niżej)

Matki Polski są często intrygujące, frapujące, kłopotliwe. Są w liczbie mnogiej zależnej od ilości niewygody lub wygody, ale dużo częściej tej pierwszej, która uwiera artystę. Tę niewygodę Zimniak przekazuję nam, odbiorcom, tworząc nieobojętne sylwetki Polsk poruszające za każdym razem inne zagadnienie. Matki Polski są o relacjach społecznych, sytuacji polityczno-ekonomicznej, o klimacie, naturze, pracy, obyczajach, … są także o życiu w świecie, który nie sprzyja osobom (nad)wrażliwym. 

Bartosh Zimniak mówi o sobie, że trudno mu patrzeć na świat przez różowe okulary, ponieważ czuje, że nie wykształcił w sobie „mięśnia”, który pozwalałby mu na pozytywne patrzenie na świat, wiarę w siebie oraz docenie samego siebie. Oczywistością jest, że to jacy jesteśmy teraz, ma swoje źródła w dzieciństwie. Brak docenienia, pochwał, duże oczekiwania od rodziców, wpływają często na nieumiejętność wykorzystywania dobrych emocji w życiu dorosłym. Artysta wierzy, że każda ze stworzonych Matek jest częścią terapii, a performatywność jego działań pozwala mu pozbyć się negatywnych emocji, zastępując je sukcesywnie tymi dobrymi. Należy zatem zakładać, że każda kolejna Matka Polska to krok budujący owy mięsień pozytywny. Możliwe, że cel nigdy nie zostanie osiągnięty, a droga będzie nieustającą twórczą inspiracją.

Matki Polski należy odbierać jako cykl, komplet, z co najmniej dwóch powodów. Pierwszy to mnogość i ilość zagadnień, które słabo albo wcale, tracą na ważności w naszym kraju, Polsce. Zimniak tworzy rejestr frustracji (lub fascynacji) zamknięty w kwadratowych pracach, zawierających sylwetkę kraju wypełnioną artystyczną interpretacją uczuć związanych z bieżąca sytuacją. To swego rodzaju osobista kronika, mocno osadzona we współczesnej historii oraz światopoglądzie panującym w polskim społeczeństwie. Drugi powód, to konsekwencja w realizacji artystycznego projektu, powstającego już od ponad 8 lat. 

Matki Polski są o wierności samemu sobie i ideom, w które się wierzy. Systematyczność w tworzeniu to także objaw wiary w to, że pozytywności można się nauczyć, wypracować ją w sobie. Konsekwencja według Zimniaka jest nieodłącznym elementem talentu, podświadomie, może też być tylko pretekstem podtrzymującym trwanie w procesie, który sam w sobie jest intrygujący i samonapędzający się.

Marek Rogala, kurator

🟥

Bartosh Zimniak (ur. 1991) 

Polsko-francuski artysta intermedialny, wykorzystujący w swojej twórczości performance, instalacje, video-art oraz sztukę społecznie zaangażowaną. Porusza tematy związane z tożsamością, tradycją, przynależnością oraz zadaje pytania wokół szeroko rozumianego patriotyzmu i polskości. W 2013 roku ukończył kierunek Filozofia i Komunikacja Społeczna na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Tytuł magisterski obronił na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, na kierunku Intermedia. Od 2014 roku nieprzerwanie czerpie energię twórczą i siłę z kontaktu z Morzem Bałtyckim. Związany z Francją od 2005 roku, mieszka w Reims, gdzie eksploruje sekrety powstawania szampana wśród malowniczych winnic.

W 2017 roku, w nadmorskiej dzielnicy Gdańsk – Nowy Port, założył Galerię Społecznie Zaangażowaną MEWKA, gdzie wraz z mieszkańcami, artystami i artystkami organizuje: wystawy, warsztaty oraz spotkania tematyczne. 

Mimo wielu sukcesów na płaszczyźnie artystycznej, doświadczył poczucia porażki egzystencjalnej, które zmotywowało go do rozpoczęcia nowej drogi w rozwoju duchowym. 

Wybrane wystawy, festiwale oraz nagrody: Międzynarodowy Festiwal Narracje(2015), Wyspa 3.0 Mapa i Terytorium(2015), Festiwal Młode Wilki, (2016), V Dwubiegunowe Spotkania Performerów (2017), Zrozumieć Sierpień Europejskie Centrum Solidarności Gdańsk(2018), Wystawa PLaża: Galeria FWD: (2020), Kaliskie Biennale Sztuki A-Kumulacje (2017, 2019, 2021), Voyage, voyage: MEWKA. Galeria Społecznie Zaangażowana (2022), MATKI POLSKI: Galeria ESKAEM, Gdańsk (2022). Laureat Nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2016), Finalista 15. edycji Konkursu Artystyczna Podróż Hestii (2016). Wyróżnienie Prezydenta Miasta Gdańska za działalność artystyczno-społeczną (2018). Laureat Głównej Nagrody na XIII Festiwalu Filmów Jednominutowych (2018). Stypendysta Marszałka Województwa Pomorskiego (2019), Stypendysta Miasta Gdańska (2021, 2022). Laureat konkursu kuratorskiego w Galerii Sztuki im. Jana Tarasina w Kaliszu (2022). Finalista na XIVII Festiwalu Filmów Jednominutowych (2022).

IG @bartoshzimniak
www.bartoshzimniak.pl

Zrealizowano w ramach Stypendium Kulturalnego Miasta Gdańska.

fot. Daria Szczygieł

29.10 / sobota / 17:00 — 20:00 / Marek
30.10 / niedziela / 15:00 — 18:00 / Bartosh
2.11 / poniedziałek / 17:00 — 20:00 / Marek
4.11 / piątek / 17:00 — 20:00 / Bartosh
5.11 / sobota / 17:00 — 20:00 / Bartosh
6.11 / niedziela / 15:00 — 18:00 / Bartosh
9.11 / środa / 17:00 — 20:00 / Bartosh
11.11 / Teledysk SPUST by Polish Diwa / PREMIERA / 19:30
12.11 / sobota / 17:00 — 20:00 / Bartosh
13.11 / niedziela / 15:00 — 18:00 / Bartosh & Marek

Wystawa odbywa się w eskaem, miejscu działającym w ramach programu Gdańskie Otwarte Pracownie. Tu powstają kulturalne kwadraty i pokazywana jest młoda sztuka.